X  Używamy plików cookie i podobnych technologii w celach statystycznych. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.  Dowiedz się więcej. 

Lawina nagród dla „Kojota” Jędrzeja Bączyka

Torunianin, filmowiec, grafik i muzyk — Jędrzej Bączyk zaliczy ten rok do udanych. Jego krótkometrażowy „Kojot” nakręcony w podtoruńskiej Chełmży zdobył jedną z najważniejszych nagród Krakowskiego Festiwalu Filmowego — Srebrnego Lajkonika.

Jury tak uzasadniało swój wybór: „To interesujący zapis dojrzewania i inicjacji osadzony w realiach polskiego miasta”. Ponadto film nagrodzono na festiwalu Dwa Brzegi w Kazimierzu Dolnym, główną nagrodę „KANewki” w kategorii „Najlepszy Film w Konkursie Produkcji Akademickich” na MFF KAN 2013 we Wrocławiu, Grand Prix XVI Przeglądu Studenckich Etiud Filmowych „KLAPS” w Turku oraz wyróżnienie specjalne Festiwalu Filmów Kina Niezależnego „CK OFF” w Przemyślu.

O czym mówi „Kojot”? To ciepła historia nastolatka — Adasi, który obiecał sobie, że straci dziewictwo tylko z kobietą, w której się najpierw zakocha. I zakochuje się w pięknej Marysi. Jest bardzo romantyczny — żeby zaimponować dziewczynie zakłada zespół — tak wyszło, że punkrockowy. Okazuje się, że rzeczywistość punkowa jest bardzo trudna dla romantyków. „Kojot” to prosty i kolorowy film o punkrocku, miłości i ideałach młodości.

Film wyprodukowany przez łódzką Filmówkę zdjęciami opatrzył Tato Kotetishvili. Opiekę pedagogiczną nad filmem objęli: Robert Gliński, Denijal Hasanović, Jan Jakub Kolski, Wojciech Marczewski i Juliusz Janicki.

W tym dziale również

Google Translate

Aktualności Tofifest