Złote Anioły pofrunęły! Majrzchak, Kolski, Drzymalska z nagrodami 19. MFF Tofifest. Kujawy i Pomorze
W sobotę 3 lipca 2021 o 19.00 odbyła się uroczysta gala zamknięcia 19. edycji MFF Tofifest. Kujawy i Pomorze. Złote Anioły pofrunęły do Krzysztofa Majchrzaka, Jana Jakuba Kolskiego, Sandry Drzymalskiej. Zwycięzcą w konkursie głównym On Air okazał się film „Beasts”, a w konkursie From Poland „Każdy ma swoje lato”. Galę zwieńczył koncert ze specjalnymi gośćmi: Pauliną Przybysz i Stanisławem Sojką.
Podczas gali zamknięcia rozdane zostały nagrody główne festiwalu w konkursie On Air. Jury przyznało statuetkę francuskiej produkcji „Beasts”. Wyróżnienie specjalne otrzymał także film „Karnawal”. Dziękujemy za okazję do przeżycia tego kina. Każdy film pokazał nam skrawek tego skomplikowanego świata, w którym żyjemy — mówiła ze sceny jedna z jurorek, wokalistka i reżyserka, Maria Sadowska.
Laureata wybrało także jury młodych. Okazał się nim film „Should the Wind Drop” Nory Martirosyan. W konkursie From Poland wygrała produkcja „Każdy ma swoje lato”. Reżyser Tomasz Jurkiewicz odbierając filmowego Anioła podziękował za docenienie skromnego, kameralnego kina, przyznając, że nie spodziewał się nagrody.
Jak co roku do niepokornych twórców pofrunęły Złote Anioły. W tym roku otrzymali je: aktor Krzysztof Majchrzak oraz reżyser i scenarzysta Jan Jakub Kolski. Zgodziłem się przyjąć tę nagrodę, bo usłyszałem przez telefon, że to nagroda dla twórcy n i e p o z o r n e g o — żartował ze sceny Kolski. Majchrzak, odbierając nagrodę podkreślił, że niepokorność oznacza dla niego bycie uczciwym.
W tym roku po raz drugi przyznany został także Złoty Anioł Bella Women. Nagrodę otrzymują kobiece osobowości kina, a statuetka towarzyszy specjalnemu pasmu festiwalowemu. W tym roku doceniono młodą aktorkę Sandrę Drzymalską. Być kobietą brzmi dla mnie dumnie. Dlatego nagrodę dedykuję nam, kobietom, byśmy miały pełne prawo decydować o swoim życiu, a także osobom LGBT, aby mogły doznawać pełnej i wolnej miłości — mówiła aktorka, odbierając swojego Anioła.
Najstarsza nagroda festiwalu — Flisak — powędrowała do Beaty Kawki, aktorki filmowej i teatralnej pochodzącej z Szubina. Wyróżnienie to jest przyznawane wyjątkowym twórcom z regionu. Laureatka ze wzruszeniem przyjęła nagrodę. To dla mnie ważna statuetka. Ktoś docenił to, że przez 35 lat idę swoją drogą i robię swoje — mówiła. Wspomniała też o niepokorności i swojej ścieżce artystycznej. Najpierw śmiali się ze mnie w Inowrocławiu, jak mówiłam, że zostanę aktorką, a później w Warszawie, że wyprodukuję film. Wszystkie te rzeczy zrobiłam.
Emocje towarzyszące gali zamknięcia znalazły ujście w szczególnym muzycznym wydarzeniu. Po uroczystym przyznaniu nagród wysłuchaliśmy projektu Pauliny Przybysz „Music the Superpower”, który był hołdem oddanym muzyce i kinu. Ze sceny wybrzmiały klasyczne utwory takich wykonawców jak Etta James, Ray Charles, Joy Division czy John Lennon. Wokalistce towarzyszył zespół muzyków, a także gość specjalny Stanisław Sojka.
To nie koniec festiwalu. Przez całą niedzielę odbywają się pokazy filmowe, a projekcje online trwają aż do 12 lipca. Do zobaczenia!
Angelika Jasiulewicz
