X  Używamy plików cookie i podobnych technologii w celach statystycznych. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.  Dowiedz się więcej. 

Infantylizacja kina. Lenistwo czy konieczność?

Klub Zasadniczo Dyskusyjny na Tofifest

24.10, 19:00 · Kawiarnia „Wejściówka”

Wstęp wolny

W swojej piątej odsłonie uczestnicy Klubu Zasadniczo Dyskusyjnego spotkają się podczas 15. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Tofifest, by podyskutować — tym razem — o sprawach kina.

„Ojcowie Założyciele” klubu — Mateusz Łapiński i Jarosław Jaworski — zapraszają do rozmowy o postępującej infantylizacji kina. A także o tym, czy wynika ona z lenistwa — bo tak najłatwiej zarobić na produkcji filmów, czy jest koniecznością — bo światowy odbiorca tak się zinfantylizował, że nie jest w stanie „przerobić” intelektualnie ambitniejszych treści? Dyskusja trwa 90 minut. Notabene tyle, ile standardowy film pełnometrażowy. Gośćmi specjalnymi będą filmowcy — goście Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Tofifest. Wstęp, jak zawsze, wolny. Podczas spotkania obowiązuje Etykieta Klubowa.


Klub Zasadniczo Dyskusyjny, czym to jeść?

Klub Zasadniczo Dyskusyjny to miejsce do rozmowy twarzą w twarz, czyli metody kontaktu międzyludzkiego, o której już prawie zapomniano w dzisiejszym świecie. To nieformalne forum do dyskusji stworzyło dwóch torunian — Mateusz Łapiński i Jarosław Jaworski, których cel zamyka się w zdaniu: „Chcemy łączyć, a nie dzielić”.

Trudno wyjaśnić, czym jest klub, bo to niezwykle prosta sprawa. Dwóch facetów wpadło na to, że warto zacząć spotykać się w gronie otwartych ludzi, by dyskutować o ważnych tematach. I o dziwo — ludzie przychodzą na spotkania klubu i dyskutują: o Polsce, o Polakach, o zasadach, o sensie. Bez „wsparcia” partii politycznych, instytucji czy biznesu. Ot tak, po prostu.

Impulsem dla powstania klubu była pewna ostra dyskusja na Facebooku. Gdy opadły emocje i dym bitewny, Mateusz i Jarek doszli do wniosku, że choć mają diametralnie inne spojrzenie na świat, trzeba zacząć normalnie rozmawiać i zasypywać dzielące polskie społeczeństwo pęknięcia.

Od kwietnia 2017 roku Klub Zasadniczo Dyskusyjny zdążył stać się w Toruniu ważnym forum pozbawionej „hejtu” wymiany poglądów. Spotkania odbywają się raz w miesiącu, w kawiarni „Wejściówka” w toruńskim teatrze. Czuwa nad nimi duch patrona tej sceny — Wilama Horzycy.

Zasady dyskusji reguluje Etykieta Klubowa, której przestrzeganie jest jedynym warunkiem uczestnictwa, bo do klubu przyjść może każdy, niezależnie od poglądów, wyznania czy koloru skóry. „Nie wpuszczamy tylko agresji i nietolerancji” — mówią „Ojcowie Założyciele”.

Klub jest apolityczny, oddolny (działa bez wsparcia lub opieki jakichkolwiek partii czy organizacji) i bezpłatny (nie ma honorariów dla prowadzących i gości, a wstęp jest darmowy).

W drugiej dekadzie XXI wieku dyskutowanie twarzą w twarz, a nie poprzez Internet, staje się czymś wyjątkowym. Ta stara metoda kontaktu międzyludzkiego jest tak prosta, że aż odkrywcza. Logo klubu to dwa przeciwnie skierowane kciuki. Tak różne, jak różne są poglądy Polaków. Dlatego należy o nich rozmawiać, zamiast toczyć o nie wojny.

Program 2017

Google Translate