X  Używamy plików cookie i podobnych technologii w celach statystycznych. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.  Dowiedz się więcej. 

(Nie)pokorny Jan Peszek w Toruniu. Spotkanie na Tofifest 2015

Utarło się, że każdy medal ma dwie strony. Jednak pierwszy z gości TOFIFEST pokazuje, że zawsze musi istnieć coś pomiędzy. Wszechstronny artysta, entuzjasta nieszablonowych ról, pracoholik, pasjonat natury i  harmonii, podaje nam pierwszy kawałek festiwalowego tortu otwierając cykl spotkań z mistrzami.


To ja, typ… pokorny
W niedzielne deszczowe południe w kinie Centrum zawitał artysta totalny,  znakomitość tegorocznej edycji festiwalu - Jan Peszek. Jest on jednocześnie laureatem Złotego Anioła za niepokorność twórczą. Sam jednak następująco skomentował tę sytuację, wyrażając przy tym jej ambiwalencję:  „Wydaje mi się, że niepokorność artystyczna ma być potwierdzeniem sensu twórczości, mimo że sam
czuję się pokorny. Szczególnie wobec aktorstwa, które  jest według mnie sposobem na rozwikłanie skomplikowanej i nigdy do końca nieodgadnionej zagadki – totalnego poznania natury człowieka”.

Wszystkie odcienie tęczyOprócz spraw aktorskich Jan Peszek poruszył bardzo poważny i delikatny temat patriotyzmu w Polsce. Zapytany o film
Hiszpanka w reżyserii Łukasza Barczyka odpowiedział, że najważniejszym zdaniem które wypowiedział w tej produkcji  było: „Ja chcę Polski, której biel i czerwień to truskawki ze śmietaną”. To kolokwialne – ale jednocześnie boleśnie oddające rzeczywistość – zdanie odnosi się do mentalności Polaków dotyczącej patriotyzmu. Polacy żyją przeszłością i ciągle do niej wracają, nie mogąc skupić się na teraźniejszości. Powinniśmy cieszyć się życiem i niezależnością, zamiast traktować się jako ascetów Polski walczącej i umęczonej.

Show business niszczy młodych ludzi
Tematem przewodnim tegorocznego festiwalu jest Klub 27. W związku z tym, leitmotivem tegorocznego Tofifestu jest pytanie, czy show business niszczy artystyczną psychikę i wrażliwość młodych ludzi. Spytany o to Jan Peszek stwierdził, że show business jest bezkompromisowy, wszystkie chwyty są w nim dozwolone, ale mimo tego jest ciekawy.

Co będzie dalej?
Mino ciągłego biegu i zawirowania w życiu Jana Peszka znajduje on także czas na chwile odpoczynku i wytchnienia. Potrafi zatrzymać się,  naładować akumulatory i przygotować na kolejne wyzwania. Aktualnie pracuje nad kolejnymi projektami – zarówno w teatrze, jak i na ekranie filmowym.


Iwona Rogalska, Anna Gamelska

W tym dziale również

Google Translate

Aktualności Tofifest