X  Używamy plików cookie i podobnych technologii w celach statystycznych. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.  Dowiedz się więcej. 

Jerzy Stuhr odebrał Złotego Anioła

„Ta nagroda będzie dla mnie symbolem mojego całego, twórczego życia i tego co udało mi się stworzyć” – powiedział Jerzy Stuhr podczas gali otwarcia 9. edycji MFF Tofifest w Toruniu. Stuhr otrzymał Specjalnego Złotego Anioła Tofifest za Niepokorność Twórczą. Podczas otwarcia zaprezentowano też drugi na świecie pokaz zremasterowanej legendarnej „Mechanicznej Pomarańczy” Stanley’a Kubricka.

Specjalny Złoty Anioł za Niepokorność Twórczą trafił w sobotę w ręce jednego z najważniejszych polskich filmowców. Stuhr to dwukrotnie nagradzany aktorskimi Złotymi Lwami w Gdyni aktor, pedagog, scenarzysta i reżyser. Cała jego droga twórcza to nieustanne zmiany i szukanie nowych sposobów wyrazu.

„Bardzo się cieszę, że tu dziś jestem i trzymam tego Anioła i że on jest za niepokorność. Bycie w moim wieku niepokornym to ciągłe trwanie przy swoim” – mówił Stuhr. Podkreślał, że całe jego życie twórcze brało się z niezgody: „z pytania: na co się nie zgadzam? Bo niepokorność rozumiem jako wierność sobie i temu co wymyślam. A w myśleniu artystycznym nie ma mowy o kompromisach” – mówił laureat.

Galę otwarcia 9. MFF Tofifest uświetniła też polska premiera i drugi po festiwalu w Cannes pokaz w Europie, odrestaurowanej kopii legendarnego dzieła Stanley'a Kubricka „Mechaniczna Pomarańcza”. Prześladowany przez cenzurę „zbuntowany” film, w 40. rocznicę swojego powstania otworzył „niepokorny” festiwal.

Do tego wyjątkowego wydarzenia doszło dzięki uprzejmości rodziny Stanley’a Kubicka i dystrybutora filmu – firmy Warner Bros. Entertainment Polska. Podczas otwarcia Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Tofifest goście i widzowie będą mogli zobaczyć arcydzieło światowej kinematografii, w nowej, odrestaurowanej wersji, której pierwszy pokaz odbył się w maju 2011 podczas festiwalu w Cannes. Krytycy podkreślali wtedy, że dzieło Kubricka jest filmem ponadczasowym, a wizja „estetyki przemocy” stworzona przez reżysera podnosi film do rangi filozoficznej przypowieści. W Toruniu zobaczyliśmy jedyną istniejącą kopię cyfrową w wersji polskiej, specjalnie wyprodukowaną na festiwal Tofifest.

(fot. Wojtek Szabelski / freepress.pl)

W tym dziale również

Google Translate

Aktualności Tofifest