X  Używamy plików cookie i podobnych technologii w celach statystycznych. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.  Dowiedz się więcej. 

Ostatnia „gwiazda” Tofifest 2012 przybyła!

Dosłownie w godzinę po Geraldine Chaplin, pod centrum festiwalowe Tofifest w Baju Pomorskim podjechał legendarny fiat 125p z bocznym numerem „Taxi 2”. Samochód jest bohaterem nagradzanego filmu Ryszarda Kruka „Taksówkarz”. Tofifest i Lokalna Organizacja Turystyczna rozpoczęły w ten sposób akcję na rzecz uratowania tego zabytku lokalnej kultury przed zniszczeniem.

Mający blisko ćwierć wieku fiat 125p wraz ze swoim właścicielem legendarnym taksówkarzem toruńskim Henrykiem Janickim, wystąpili w nagradzanym od Brazylii po Polskę filmie toruńskiego reżysera Ryszarda Kruka pt. „Taksówkarz”. 81-letni Pan Henryk jest najstarszym toruńskim taksówkarzem. Jest też powszechnie znanym uosobieniem dobrych manier i „przedwojennej” kultury. Przez 50 lat woził torunian i był uwielbiany przez pasażerów.

Polską premierę filmu „Taksówkarz” cztery lata temu zorganizował właśnie festiwal Tofifest. Dlatego gdy tylko usłyszeliśmy, że pan Henryk nie może już prowadzić samochodu, a legendarny fiat ma iść na złom, postanowiliśmy, wspólnie z reżyserem filmu i Lokalną Organizacją Turystyczną w Toruniu, uratować ten zabytek materialnej kultury współczesnego Torunia.

Informujemy o tym dopiero dziś, bo cała akcja jest prawdziwym „zrywem serc” i do ostatniej chwili trwały formalności związane z uzyskaniem oficjalnego pozwolenia na zbiórkę. Pozwolenie w końcu mamy i zbiórka rusza od dziś. Lokalna Organizacja Turystyczna, która będzie docelowym dysponentem filmowego fiata, planuje wiosną 2013 zamienić go w żywy zabytek pamięci o toruńskim filmie oraz atrakcję turystyczną.

Samochód zaparkowany jest w tej chwili przed wejściem do centrum festiwalowego. W poniedziałek o 20.30 w Baju Pomorskim odbędzie się specjalna projekcja „Taksówkarza”, a następnie spotkanie z jego twórcami oraz panem Henrykiem.

Prosimy o wspomożenie naszej akcji. Zbieramy dwojako — poprzez kwestora (specjalna puszka z fiatem 125p na górze) oraz specjalnie uruchomione konto bankowe zbiórki. Docelowa suma do zebrania to ledwie 3000 zł czyli 700 euro. Tyle potrzeba, by uratować od zniknięcia kawałek filmowego Torunia.

Konto „Ratujmy fiata”

Zbiórka, zgodnie z przepisami, zostanie rozliczona w formie sprawozdania przedłożonego odpowiednim instytucjom.

W tym dziale również

Google Translate

Aktualności Tofifest