X  Używamy plików cookie i podobnych technologii w celach statystycznych. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.  Dowiedz się więcej. 

Uczennica Abbasa Kiarostami i tajemnice dzieciństwa

W drogę po festiwalach światowych wyruszył niezależny film laureatki Złotej Palmy Anahity Ghazvinizadeh A Baron in the Trees. Uczennica Abbasa Kiarostamiego, nagrodzona 3 lata temu w Cannes za Needle, zamyka tym filmem swoją trylogię o uczuciach dzieci. Tym razem zekranizowała powieść XX-wiecznego pisarza włoskiego.

When the Kid was a Kid, Needle (Złoty Anioł Tofifest 2013), a teraz The Baron in the Trees. Nieznana w Polsce młoda reżyserka irańska (a szkoda!), pracująca od lat na Zachodzie, zamknęła swoją "trylogię dziecięcą". Opowiada ona o tym, jak bogate jest życie wewnętrzne dzieci i jak bardzo dorośli tego nie zauważają.

Najnowszy film Anahity zaczyna się w teatrze, w trakcie spektaklu. Rodzina szlachecka ubrana zgodnie z zasadami mody z XVIII wieku, siedzi przy stole. Wokół aktorów stoją dekoracje w kształcie drzew. Po chwili zaczynamy rozumieć, że to teatr szkolny, a dzieci bawią się grając swoje role. Ale nie jest to komedia. Film mówi o chłopcu, który ucieka od świata nakazów społecznych do życia na drzewach. Młody Baron tłumiony przez skostniałe i ubrane w kostium ceremonii życie codzienne, pozostawia rodzinę dla przyjemności życia na leśnym drzewie. Pragnie niezależności i chce w końcu poznać siebie naprawdę. Odzyskać własną tożsamość. Powieść Baron Drzewołaz - jak brzmi polski tytuł (włoski: Il Barone Rampante) - została wydana w 1957 przez włoskiego powieściopisarza Italo Calvino.

Warto wspomnieć, że Anahita przeszła długą drogę na zachodnioeuropejski plan filmowy. W Iranie, gdzie się urodziła i mieszkała do czasu podjęcia studiów podyplomowych, Ghazvinizadah studiowała u Abbasa Kiarostami, jednego z pionierów irańskiego ruchu filmowego. Od początku fascynowało ją trudne kino, zwłaszcza to, które mówi o dzieciach, ale nie robi tego w dziecinny sposób. Filmy Iranki, choć lekkie w formie, mówią o konieczności zerwania z zakłamaniem w sprawie identyfikacji płciowej i seksualnej. Walczy ze stereotypowymi wizerunkami matki i ojca, zwłaszcza w kulturach zamkniętych na zmiany, takich jak irańska i jej pokrewne.

W tym dziale również

Google Translate

Aktualności Tofifest