Więzienna premiera teatralna i zaskakujące perypetie życia rodzinnego — takie atrakcje towarzyszyć będą publiczności podczas czwartego dnia 18. MFF Tofifest. Pomorze i Kujawy.
Niezależnie czy śledzicie festiwalowe wydarzenia z sali kinowej CKK Jordanki czy z domowej kanapy, rozsiądźcie się wygodnie, ponieważ kolejny dzień festiwalowy przynosi nam prawdziwie niepokorny dreszczyk filmowych emocji.
Zaczniemy z przytupem od polskiej premiery „The Tree” — dramatu w reżyserii Louwa Ventera. Film ten, prezentowany w ramach pasma „On Air”, to poruszająca historia o miłości, poświęceniu i szukaniu własnej drogi. W niebezpiecznej dzielnicy Cape Town matka zostawia swojego synka samego, aby zarobić pieniądze na potrzebne dla niego lekarstwa. Tymczasem policjant i pielęgniarka konfrontują się z życiowymi decyzjami i osobistymi lękami. Wydarzenia jednej nocy zmieniają losy pozornie obcych sobie osób. Czy cokolwiek w ich życiu pozostanie takie same?
Tegoroczna oferta Festiwalu jest szczególnie bogata w pokazy online, także niezmiernie Was zachęcamy, aby skorzystać z tej okazji i w dogodnych warunkach uczestniczyć w naszej toruńskiej celebracji sztuki filmowej. Dzisiaj Waszą uwagę zwracamy na produkcje z pasma „Best of the best”. Powraca do nas „Dziewczyna”, zwycięzca Grand Prix, Złotego Anioła dla najlepszego filmu na 16. edycji Festiwalu Tofifest w 2018 roku. Następnie miłośnicy polskiego kina będą mieli niepowtarzalną okazję odbyć sentymentalną podróż do beztroskich lat młodości z bohaterem „Erratum” Marka Lechki, natomiast na sam koniec zobaczymy „Let there be light” — opowieść o odkrywaniu bolesnej prawdy, rodzinie i poświęceniu dla tych, których kochamy.
Czwarty dzień festiwalowy to również czas na kolejną odsłonę niepokornych kadrów zza wschodniej granicy. W ramach pasma „Żywie Biełaruś!” obejrzymy „Debiut” Anastasiyi Miroshnichenko. Niezwykle emocjonalna opowieść zabierze nas do białoruskiego zakładu karnego dla kobiet, gdzie odskocznię od szarości dnia codziennego stanowią próby więziennego teatru. Odsunięte od rodzin osadzone zmagają się ze swoimi emocjami, a przygotowania do spektaklu są nie tylko chwilą, kiedy realia codzienności odchodzą na drugi plan, ale również prowokacją do zadania sobie fundamentalnych pytań. Podczas premiery w Teatrze Dramatycznym więźniarki będą miały szansę zaprezentować się przed bliskimi w innej niż dotychczas odsłonie. Jaki wpływ wywrze na nich to przedsięwzięcie?
W ramach stacjonarnego pasma „Must be must see” zobaczymy dziś „Jak najdalej stąd”, najnowszą produkcję reżysera „Cichej Nocy”, Piotra Domalewskiego. W wyniku tragicznych wydarzeń na Olę, zbuntowaną nastolatkę, spada ciężar sprowadzenia ciała zmarłego ojca do Polski. Dziewczyna samotnie udaje się w podróż, której wynikiem będzie coś więcej niż wykonanie przydzielonego zadania. Na oczach widza w bohaterce zachodzą wewnętrzne przemiany, a mistrzowsko ukazane sytuacje, w których zostaje postawiona, zmuszają do refleksji na temat priorytetów, które sami sobie stawiamy każdego dnia.
Nie zabraknie dzisiaj również spotkań z twórcami zarówno online, jak i stacjonarnie. Jeżeli interesuje Was, co o swoich produkcjach mają do powiedzenia reżyserzy, koniecznie zajrzyjcie na naszą stronę po kolejną dawkę wrażeń ze świata kinematografii. Przypominamy jednocześnie, że udział w spotkaniach online z gośćmi festiwalu jest dostępny dla wszystkich miłośników kina, nie musicie kupować biletu, aby wziąć w nich wirtualny udział.
Owocnego dnia pełnego filmowych wrażeń!
Maria Górska